niedziela, 1 grudnia 2013

#8

         Wpatruję się w nasze zdjęcie, które masz oprawione, stojące na półce obok telewizora.  Zachód słońca za oknem sprawia, że Twój pokój jest pełen pięknych barw. Uśmiecham się i staję twarzą do tego widoku. Jest pięknie. Jest cudownie. Jest różowo. Jest jak dawniej.
          Krzątasz się w kuchni, szykując herbatę, a ja przechadzam się po salonie, oglądając najróżniejsze zdjęcia, z czego większość to my. Nie wyrzuciłeś ich, czego spodziewałabym się po Tobie najbardziej. Wręcz przeciwnie, nadal zajmują honorowe miejsce obok albumu ze zdjęciami Twoich rodziców. Biorę jedno do ręki i przyglądam się dokładnie. Ja i Ty na tle zachodzącego słońca nad morzem. W tyle woda, plaża.  Nasze uśmiechnięte twarze. I cień Karola, który był fotografem.
            Wchodzisz do salonu z dwoma kubkami gorącego płynu. Przynosisz również cukier i ciasteczka.
 - A ty co robisz? – pytam, odkładając zdjęcie na miejsce i biorąc w dłoń inne.
 - No nie widzisz? Herbatka, ciasteczka, miła atmosfera? – przytulasz mnie i zanurzasz twarz w moich włosach.
 - Wiesz o tym, że nie musisz mnie przytulać co kilka minut, prawda?
 - Wiem. Ale chcę.
 - Nic się nie zmieniłeś – wystawiam Ci język.
                  Naszą wymianę zdań przerywa dzwonek. Idziesz otworzyć, a tajemniczym gościem okazuje się Karolek i jego dziewczyna, Ola. Uśmiecham się na ich widok. To chyba najbardziej zwariowana para polskiej siatkówki. Karol zawsze ma dziwne pomysły, jak na przykład ten ze skokiem ze spadochronem. No, naprawdę trzeba mieć naryte w bani, żeby się na coś takiego zdecydować. Gdy wchodzą do salonu zauważają mnie, a ich zdziwienie jest ogromne.
 - Ewelka? To naprawdę ty? Co ty tu robisz? – Kłos przytula mnie mocno.
 - Nie, pacanie, to tylko moja zła siostra bliźniaczka – prycham. 
 - Przyjemna, jak zwykle.
 - Też cię nie lubię – uśmiecham się niewinnie.
                      Ola i Ty parskacie śmiechem. Kłótnie moje i Karola to element codzienności. Tak samo, jak głupie odzwyki czy inne tego typu rzeczy. Po prostu nie można się od nich obejść.


Dodaję tak szybko, bo w tygodniu nie będę mieć kompa :)
No chyba już każdy się domyśla kim jest Pan Tajemniczy, ale żebyście były pewne, jego imię i nazwisko pojawi się w ostatnim, dziewiątym rozdziale, który dodam w piątek ;)

8 komentarzy:

  1. Wiedziałam wiedziałam wiedziałam ! Już od kilku rozdziałów jaram się tym że się domyślam a teraz to już wiem że dobrze się domyślam!!! :D:D:D Wrons:P Powinnam pomyśleć o karierze detektywa... Hm... Dobra mniejsza.
    Rozdział świetny wszyscy tacy piękni zakochani aż chce się czytać<3 I te ich zdjęcia to miłe. A Karollo jaki uprzejmy hahah. Dobra czekam na 9 żeby potwierdzi swoją teorie:P
    POZDRAWIAM !!!
    Paulka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I po raz trzeci jestem pierwsza<3 Paulka taka zacieszona Wow Pieseł taki dumny Wow xdxd

      Usuń
  2. Serio musisz kończyć tego bloga ??? On jest taki zajebisty, że szkoda będzie gdy go nie będzie...
    Co do rozdziału to super mi się podoba fakt iż dodałaś rozdział wcześniej.
    Ogólnie podoba mi się pomysł na tego bloga
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że już zbliżamy się do końca.. Rozdział zajebisty ;) Szkoda tylko że taki krótki... Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czyli wszysko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu?? Oby Andrzej nie zawiódł tym razem!

    OdpowiedzUsuń
  5. I jak śmignęłaś odcinkami to chcesz kończyć wielce? Lepiej się postarać żebym nie musiała cię zabijać za zakończenie! Małpo!
    Tak, też sądzę, że to Andrzejek. W końcu udało mu się odzyskać Ewelinę i oby był mądrzejszy :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie zaczęłam kończyć, a Ty już znikasz z tym opowiadaniem ? Szczerze mówiąc, nie nadrobiłam. Jestem pogrążona w żałobie i nie mam czasu na bloga, przykro mi. Ale gdy wszytsko przeminie i ogarnę się z tych łez, wpadnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny rozdział ;) Szkoda, że krótki. :C Czyli się myliłam. Pan Wrona jest tym tajemniczym ;3 Czekam na nn :*

    http://kazda-droga-wymaga-poswiecen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń